Przyszłość e-commerce_1313x579px

Jak obecne upodobania zakupowe mogą wpłynąć na przyszłość e-commerce?

Będąc właścicielem sklepu z produktami, czy też punktu oferującego usługi bądź osobą odpowiedzialną za rozwój takiego biznesu na co dzień, stajesz przed wieloma zadaniami, trudnościami i znaczącą ilością niewiadomych. Enigma z jaką musimy się mierzyć to nie tylko ciągle zmieniające się upodobania naszych konsumentów, ale też niepewności rynku oraz nieustający rozwój technologiczny. Dlatego stawiam pytanie: czy jesteśmy w stanie z tej fali wyróżnić pewne trendy, które byłyby dla nas i naszych biznesów swoistymi drogowskazami? Czy jesteśmy w stanie przygotować nasze przedsiębiorstwa na zmieniający się świat?

Generacja Z nadchodzi

Wspominałam już o tym, pisząc przy okazji trendów na 2023 rok. Post-Millenialsi to pierwsze pokolenie, które urodziło się i wychowało w pełni w dobie Internetu. World Economic Forum wskazuje, że do 2025 roku będzie to w 27% siła robocza w skali całego świata. Siła, której nawyki zakupowe są mocno związane z siecią, jak również postrzeganiem otoczenia w sposób globalny. Stąd wyłania się konieczność, aby właściciele e-commerce potrafili kierunkowo odpowiedzieć na potrzeby i preferencje tejże grupy. A zmiana jest dość znacząca. Z badań wynika, że już około 46% konsumentów z całego świata dokonało jakiegoś zakupu podczas transmisji live prowadzonych na żywo, na przykład przez influencerów na kanałach YouTube, czy też w mediach społecznościowych (źródło). Oczywiście nie oznacza to całkowitego odejścia od zakupów detalicznych, aczkolwiek i one wymagają innego podejścia. Ten świat wraz z zakupami cyfrowymi coraz dosadniej będą się przenikać. Przykład? Proszę bardzo, prosto z naszego rodzimego podwórka –  wystarczy udać się do najsłynniejszego w Łodzi odnowionego, pofabrycznego miejsca zwanego Manufakturą, a tam w sekcji zakupów, na parterze odnajdziecie sklep z obuwiem, ale nie taki zwykły – bo butów na półkach nie uświadczycie. Chcąc przymierzyć parę upragnionych sandałków – musicie wejść na stronę i takowe zamówić przez aplikację. Jeśli nie zrobicie tego wcześniej, nie ma problemu. Jak już wspomniałam zamiast półek z butami, w sklepie znajdziecie ogromne tablety, jak również miejsca do wirtualnego przymierzenia butów. Tak, kochani. Tak właśnie wygląda przyszłość.  

Przyszłość e-commerce to inne podejście

Ważną kwestią, która również ulega zmianom, to sprawa lojalności klientów. W dobie możliwości, gdzie zanim skończymy pisać frazę dotyczącą tego czego szukamy, a już wyskakują nam tysiące marek oraz produktów, nie sposób tę lojalność utrzymać. Oczywiście dosyć mocno to upraszczam, gdyż ta kwestia dotyczy wielu momentów ścieżki zakupowej, jak również konsumentów zmieniających swoje podejście. W końcu stajemy się bardziej świadomi, coraz częściej przywiązujemy również wagę do wartości, reprezentowanymi przez daną firmę. Ale przede wszystkim skupiamy się na tym, czy dany brand odpowiada naszym potrzebom i oczekiwaniom. 

Jak obecne upodobania zakupowe mogą wpłynąć na przyszłość e-commerce? 1

(źródło)

Powyższy wykres wskazuje jaka zmiana dokonała się w nas samych w postrzeganiu marek, ale również w stawianych im wymaganiom. To już nie są mrzonki, że brandy, które stawiają na personalizację i  pewnego rodzaju partnerstwo wobec kupujących, zyskują większe koszyki. Jako konsumenci poszukujemy prostszych i szybszych rozwiązań, które skupiają w jednym miejscu odpowiedź na naszą potrzebę. Przykład? coraz częściej pojawiające się możliwości “kup teraz – zapłać później” czy aplikacje, w których znajdziemy już nie tylko transport, ale również dostawę jedzenia czy rozwiązanie do podróży służbowych. 

Ścieżka zakupowa nie jest już prostą linią

Złożoność podejmowania decyzji zakupowych jest ścieżką zależną od danej osoby. Ciężko w tym momencie wyznaczyć jakiś główny nurt i nim podążać. Kupujący przed dokonaniem zakupu ma bardzo wiele punktów styku z brandem. Jedyne co wiemy, to pewne ukształtowanie, jak przebiega proces decyzyjny. Użytkownik zaczyna szukać, porównywać i dowiadywać się w szerszym znaczeniu o danym produkcie bądź usłudze. Czyli pojawia się coś w rodzaju eksploracji i oceny, po czym następuje zakup. Liczba powtórzeń oraz jego złożoność (liczba prześledzonych źródeł internetowych, recenzji czy mediów społecznościowych) jest zróżnicowana i zależna od danego konsumenta.

Jak obecne upodobania zakupowe mogą wpłynąć na przyszłość e-commerce? 2

(Źródło) 

Zatem co należy zrobić, aby z tej “nieskończonej ósemki” wyjść obronną ręką i jednak pozyskać klienta? Recepta jest tylko jedna – być widocznym w Internecie, zadbać o opinie konsumentów, ekspertów i szeroko rozumianą współpracę z markami, które mogą przynieść odpowiedź na potrzeby użytkowników. I na końcu – co nie znaczy, że to mniej znaczące – dawać pewnego rodzaju zachęty: darmową dostawę, gratis do zamówienia – coś co stanie się motorem motywacyjnym do dokonania zakupu. 

Jak się stać widocznym w Internecie? Jeśli szukasz odpowiedzi na to pytanie, to ja, wraz z moimi kolegami i koleżankami, z chęcią pomożemy Ci w tym temacie. Napisz lub zadzwoń

Artykuł polecany dla Ciebie – “Reklamy w sieci wyszukiwania – pierwsze kroki”

Udostępnij ten wpis

Masz dla nas projekt?

Bezpłatna wycena

Chcesz poprawić sprzedaż swoich usług i produktów? Umów się na niezobowiązującą konsultację i otrzymaj darmową wycenę.