Nowy rok, nowe trendy w social media. Czy to kolejny rok video, co ze sztuczną inteligencją i jak mają się algorytmy? Przeczytaj mój artykuł i sprawdź, co przyniesie 2023 w świecie mediów społecznościowych.
API Konwersji Meta
Jeśli nie wdrożyłeś API konwersji w 2022, od tego powinieneś zacząć ten rok. W związku ze zmianami w obrębie zbierania danych o użytkownikach, poprzez uszczelnienie polityki cookies, a także blokowanie ciasteczek przez iOS 14 i wyższe wersje systemu, piksel Facebooka nie będzie już wystarczający. Połącz jego siły z API konwersji, aby móc skutecznie prowadzić działania remarketingowe oraz umożliwić sobie gromadzenie danych o odbiorcach bezpośrednio na serwerze swojej strony. Sprawdź w moim artykule API konwersji vs piksel Meta, jak się do tego zabrać i dlaczego powinno to być Twoje pierwsze, zrealizowane postanowienie w tym roku.
Automatyzacja i sztuczna inteligencja
Końcówka zeszłego roku upłynęła pod znakiem sztucznej inteligencji, a zwłaszcza ChatuGPT, który jest w stanie wygenerować tekst na wskazany temat. Polecam zajrzeć do artykułu naszego Senior SEO Specialist Marka, który zapytał OpenAI o trendy w SEO w 2023 roku. Obszar AI na pewno będzie rozwijał się w bieżącym roku i kolejnych latach, dlatego warto mieć oko na ten trend. W kierunku automatyzacji podążają także najwięksi gracze, tacy jak Meta. Modele kampanii reklamowych Meta Advantage i Advantage+ odpowiadają za automatyzację w oparciu o machine learning. Standardowe Advantage dotyczy niektórych funkcji ulepszeń, uzupełniających ręczny konfigurator kampanii, natomiast opcja plus obejmuje automatyzację konfiguracji kampanii oraz jej poszczególnych etapów w modelu ręcznym, m.in budżetów i składania ofert, targetowania, miejsc docelowych, umiejscowień lub materiałów reklamowych. Te rozwiązania mają przede wszystkim skrócić czas potrzebny na ustawienie reklamy, ułatwić jej tworzenie osobom niezaawansowanym. A dodatkowo zwiększyć efektywność prowadzonych działań i zmniejszyć koszt konwersji poprzez docieranie do odbiorców z najsilniejszym zamiarem zakupowym.
Tiktokizacja contentu
2023 będzie kolejnym rokiem video, zwłaszcza jego krótkich form w formacie pionowym. Użytkownicy spędzają coraz więcej czasu w mediach społecznościowych, jednak czas ich skupienia na poszczególnych treściach wciąż ulega skróceniu. Badania przeprowadzone przez Meta wykazały, że na urządzeniach mobilnych jest ok. 1,7 sekundy. Dlatego najważniejsze w tworzeniu contentu w 2023 jest zatrzymanie uwagi widza już w pierwszych dwóch sekundach materiału. Jest to możliwe dzięki chwytliwemu napisowi, przykuwającemu uwagę call to action bądź wykorzystaniu viralowych tematów i formatów – wizualnych i muzycznych. Znaczna część użytkowników, zamiast standardowego scrollowania feedu, przegląda Stories i Reels na platformach Meta, zakładkę Shorts na YouTube lub treści sugerowane przez algorytm TikToka na stronie głównej. To właśnie TikTok był inspiracją dla pozostałych serwisów do stworzenia odpowiedzi na format, który skradł serca odbiorców i zapewnił chińskiej aplikacji drogę na szczyt.
Dopasowanie treści przez algorytmy
Pozostałe platformy pozazdrościły TikTokowi nie tylko formatów contentu, ale też algorytmu, który na bazie zainteresowań użytkownika (polubione i najczęściej oglądane treści), sugeruje mu na jego głównej stronie materiały, które mogą go zaciekawić. Meta już pracuje nad wdrożeniem podobnego rozwiązania. Sugerowanie treści będzie oznaczało, że w feedzie zobaczymy więcej treści od stron, których nie obserwujemy, a które według algorytmów, na podstawie zachowań na platformie (treści, które oglądamy i z którymi wchodzimy w interakcję) i zainteresowań, mogą być dla nas odpowiednie. Według zapowiedzi Mark Zuckerberga, może to być ok 40% wyświetlanych treści, które cieszą się największym zaangażowaniem i zainteresowaniem podobnych do nas użytkowników. To duża zmiana dla użytkowników przyzwyczajonych do oglądania w feedzie oraz stories contentu od obserwowanych osób i stron oraz sugerowanych reklam. Dla marek to jednak szansa na zwiększenie zasięgów wirusowego i organicznego, które na przestrzeni lat w obrębie Instagrama i Facebooka były obcinane.
Autentyczność i BeReal
Użytkownicy social media są zmęczeni wyidealizowaną rzeczywistością, wszechobecnym retuszem i influencerami zasłaniającymi się filtrami. Wiele marek odeszło od przesadnego retuszu, w kampaniach reklamowych widoczna jest różnorodność, inkluzywność oraz prawdziwe, nieidealne ciała. Odbiorcy w są coraz bardziej spragnieni autentyczności i transparentności. Odpowiedzią na te potrzeby jest BeReal oparta na efemerycznym contencie bez filtrów. Mechanizm nowej platformy bazuje na możliwości publikacji symultanicznie materiału z przedniej i tylnej kamery w otwieranym na dwie minuty oknie publikacji w zupełnie przypadkowym momencie dnia – jednocześnie dla wszystkich użytkowników aplikacji. Tylko jeśli użytkownik opublikuje swoje zdjęcia, może zobaczyć momenty z dnia swoich znajomych i innych użytkowników (jeśli wyrazi na to zgodę) – bez filtra, idealnych kadrów i długiego przygotowania. W trendzie akceptacji, ciałopozytywności i normalizacji różnorodności oraz „nieinstagramowego” życia, platforma idealnie wybrała moment na swój debiut. Dla marek to sygnał, że odbiorcy są spragnieni treści od tzw. kuchni. Chcą poznać procesy powstawania produktów, szczere opinie i recenzje użytkowników, zweryfikować, czy marka produkuje odpowiedzialnie z szacunkiem dla środowiska i pracowników. Warto wykorzystać ten trend i pozwolić użytkownikom zajrzeć za kulisy, jeśli firma jest transparentna i nie ma nic do ukrycia. Taka szczerość może wpłynąć pozytywnie na sentyment względem marki oraz lojalność klientów.
Artykuł polecany dla Ciebie – “Jak organizować konkursy zgodne z regulaminem Facebooka?”
